Magdalena Mortęska
Ksieni benedyktynek w Chełmnie (1579 – 1631), reformatorka zakonu, sługa Boża.
Matka Magdalena Mortęska urodziła się w 1554 r. w Pokrzywnie jako córka Melchiora, podkomorzego malborskiego, i Elżbiety z d. Kostczanki. Wiosną 1579 r., w wieku dwudziestu pięciu lat, wbrew woli ojca zdecydowała się wstąpić do opustoszałego wówczas klasztoru chełmińskiego. Jej przykład pociągnął kilka innych kandydatek, wraz z którymi w czerwcu tegoż roku, a więc po bardzo krótkim nowicjacie, złożyła profesję i natychmiast została obrana ksienią odnowionego klasztoru.
Matka Mortęska zreformowała swój klasztor ściśle według idei Soboru Trydenckiego, zarówno pod względem duchowości, jak i w sferze prawa zakonnego (z pewnym jednak złagodzeniem w kwestii klauzury). Cieszyła się ogromnym napływem kandydatek: w ciągu swoich półwiecznych rządów przyjęła ponad 200 profesji, co pozwoliło jej posłać mniszki na 8 nowych fundacji. Z nowo powstałych klasztorów usiłowała stworzyć kongregację, zjednoczoną jeśli nie organizacyjnie, to przynajmniej przez jednolite, dokładnie spisane i wszędzie przestrzegane prawa i zwyczaje. Bardzo leżała jej na sercu także jedność w samej wspólnocie (świadczy o tym i przytoczony tekst Walety – jej duchowego testamentu). Dla swoich mniszek stanowiła wzór żarliwej pobożności, ale była także świetną administratorką. Sprawy nowych fundacji przeprowadzała przez wszystkie trudności z wielką energią i zrównoważeniem.
Jako pierwsza w Polsce kobieta prowadziła systematyczną działalność wydawniczą. Zachęcała do tłumaczenia starochrześcijańskiej i współczesnej literatury ascetycznej, łożąc na wydanie tych przekładów. Opierając duchowość zakonną na pracy intelektu, uformowała w tym duchu polskie mniszki benedyktyńskie, dzięki czemu także i szkoła klasztorna stała się miejscem nie tylko wychowania, ale i wykształcenia. U współczesnych cieszyła się wielkim autorytetem zarówno ze względu na pobożność i dzieło reformy, jak i z powodu nieprzeciętnego intelektu i zmysłu prawnego.
Po śmierci, która nastąpiła 18 lutego 1631 r., Matka Ksieni Magdalena Mortęska została otoczona kultem, który w klasztorach benedyktynek przetrwał do początku XX w. Ciało jej spoczywa w podziemiach kościoła poklasztornego w Chełmnie. Proces beatyfikacyjny był na przestrzeni wieków już dwa razy rozpoczynany.
W bibliotece naszego Opactwa benedyktynek w Przemyślu znalazł się ciekawy rękopis, który został zidentyfikowany jako testament duchowy ksieni chełmińskiej Magdaleny Mortęskiej. Jest napisany ręcznie na ostatnich stronicach starodruku SNOPECZEK MIRY ( Kalisz 1683) i zatytułowany: Waleta najmilszej matki i dobrodziejki naszej panny ksieni w złym i niebezpiecznym zdrowiu pisana, 4 lutego w roku 1631.
Pismo kopii nieznanej mniszki wskazuje, że powstała na przełomie XVII i XVIII w. i na podstawie porównania tekstu przemyskiego z tekstem ks. Stanisława Brzechwy (biografa M.Mortęskiej) oraz z wersją przytoczoną u K. Górskiego (Matka Mortęska, Kraków 1971) wydaje się, że rękopis przemyski, chociaż niepełny, jest dokładniejszy oraz bliższy oryginału.
Ta nasza kopia Walety ( tj. „Pożegnania") sporządzona ponad pół wieku po śmierci M. Mortęskiej, dowodzi żywej pamięci o niej i mamy nadzieję, że to ponowne odkrycie jej testamentu duchowego, pełne bogatej treści, będzie jednym z dalszych kamyków w mozaice starań o jej beatyfikację...